Chcę się podzielić z Wami kilkoma uwagami, które wzięły się z rozmów, z moimi pacjentami. Otóż z części z tych rozmów wynika, że to czym popsuli sobie zdrowie była źle zaplanowana aktywność fizyczna.
Analizując historię tych osób doszedłem do wniosków, które można ująć w trzech punktach.
Zanim jednak napiszę o tym muszę podzielić się z Wami jedną myślą.
Mówiąc o własnym zdrowiu proszę pamiętajcie o tym, że budowa Waszego ciała, wydolność fizyczna, jaką macie i oczekiwania dotyczące tego, co chcecie poprawić tworzy „plątaninę”, która jest wyjątkowa i niepowtarzalna. Dlatego też planowanie aktywności fizycznej musi być indywidualne skonstruowane dla Was.
Ta myśl jest fundamentem wszystkich dalszych zaleceń.
A więc myśląc o rozpoczęciu lub powrocie do aktywności fizycznej musisz to zaplanować i przygotować się.
Planowanie większej niż zwykle aktywności fizycznej:
Pierwszy krok. Indywidualny do Twoich możliwości dobór obciążeń. Zależy to od Twojego wieku, masy ciała, chorób dodatkowych i obecnej wydolności fizycznej. Bez dokładnej znajomości tych parametrów nie mogę Ci pomóc. Podam Ci jednak kilka (uniwersalnych) sugestii
- Wraz z upływem lat tkanki układu ruchu wymagają większej delikatności. Łatwo doprowadzić do urazu, który w wieku 20 lat zagoiłby się bez śladu. Natomiast w wieku 50 lat będzie stale zaburzał Twoje funkcjonowanie
- Siły działające na stawy u osób z nadwagą są większe. W związku z tym pierwszym etapem ćwiczeń jest redukcja masy ciała i w drugiej kolejności wprowadzenie ćwiczeń zwiększających obciążenia stawów i innych tkanek układu ruchu
- Jeśli masz jakąś chorobę dodatkową skonsultuj się z lekarzem. Dowiedz się jak najwięcej o tej chorobie. Rozpychaj się w ograniczeniach fizycznych, jakie daje Ci ta choroba. Przykładem są choroby kręgosłupa, które wymuszają w ostrej fazie zmniejszenie aktywności fizycznej. Z czasem ustępowanie choroby daje możliwość przesuwania ograniczeń nawet do poziomu wyczynowego uprawiania sportu.
- Unikanie ruchów monotypowych. Jeśli chcesz poprawić kształt ciała pewnie wybierzesz określone ćwiczenia. Pamiętaj jednak by je zmieniać , np. w poniedziałek i czwartek „rób” mięśnie brzucha; we wtorek i piątek mięśnie nóg …itd. Jeżeli jednak kochasz jeden rodzaj sportu np. bieganie to zmieniaj warunki terenu, po którym biegasz. Twarde nawierzchnie i ruchy powtarzalne (bieganie w mieście, bieżnia) zmień na „teren”, gdzie mijasz drzewa, pochylasz się pod gałęziami, unosisz nogi mijając naturalne przeszkody.
Drugim krokiem jest przygotowanie się do aktywności fizycznej:
- Odpowiednio dobrane obuwie, to jest Twoje bezpieczeństwo, gdy potrzebujesz dobrej stabilizacji stopy podczas zbiegania z piaszczystej góry lub amortyzacji, gdy stale uderzasz stopami w twarde podłoże/chodnik, asfalt.
- Odpowiednie przygotowanie się do ćwiczeń. Rozgrzewka i rozciąganie. Rozciąganie musicie zaplanować przed i po ćwiczeniach, gdy już ustabilizujesz oddech.
- „Nie bij rekordów kosztem własnego ciała” lub krócej „low and slow”. Tu nie musisz się z nikim ścigać, biegnij dla przyjemności.
Trzeci element łączy przygotowania do aktywności fizycznej z wykonywaną aktywnością i jest najważniejszy by uniknąć kontaktu ze mną lub innym lekarzem☺
Słuchaj własnego ciała. Nie lekceważ żadnych objawów, które wiążą się z tą aktywnością fizyczną. Ból czy inne nietypowe odczucia to forma komunikowania się naszego ciała z nami. Jeśli pojawią się takie objawy zatrzymaj się. Zastanów się, co mogło je wywołać. W taki sposób uczysz się własnego ciała i ochraniasz zdrowie.