Niskie temperatury i planowanie aktywności fizycznej
Śnieg na zmianę z deszczem oraz obawa przed infekcją z powodu przeziębienia/przemoczenia, zatrzymują nas często w domach. Z pewnością nie napiszę dziś Wam, że jest to zły sposób myślenia. Uważajcie na siebie i na własne zdrowie w każdy dopuszczalny sposób, w końcu macie je tylko jedno.
Z drugiej jednak strony zachęcam do zdrowego wysiłku fizycznego dopasowanego do zmieniających się warunków zimowej pogody z uwzględnieniem własnej fizycznej indywidualności.
Biegaczki i biegacze możecie biegać w temperaturach ujemnych. Zimno działa stymulująco na organizm człowieka, jednak przy temperaturze około minus 25 stopni C namawiam do wybrania sobie innej aktywności fizycznej lub bieganie na bieżni.
Pamiętajcie, że Wasz organizm może wytworzyć tylko określoną ilość energii. Musi ona Wam wystarczyć na wysiłek jaki wykonują mięśnie, na zabezpieczenie przed zimnem skóry i tkanki podskórnej oraz na pracę narządów wewnętrznych w tym np. serca.
Tej energii może nie wystarczyć dla wszystkich wymienionych części ciała, gdy się robi naprawdę zimno i wtedy, coś może się niestety „zepsuć” .
W niskich temperaturach nie prowokujcie zbyt dużego długu tlenowego*.
Naprawdę nic się nie stanie jak zrobisz przerwę np. po 3 kilometrach a nie po 5 jak zazwyczaj.
Pamiętajcie, że podczas biegania w czasie mrozu, Wasze ciała poddawane już są jednemu stresującym je bodźcowi/niskiej temperaturze.
Dodatkowo w zimie wykonujesz większy wysiłek podczas pokonywania tego samego dystansu w tym samym czasie, niż w lecie. Ten dodatkowy wysiłek to np. walka o to, by nie upaść na śliskim podłożu. Twój organizm broni się przed upadkiem przez obniżanie środka ciężkości ciała i aktywację dodatkowych grup mięśni gotowych na reakcję w przypadku poślizgnięcia się.
Jednym ze sposobów kontroli prawidłowego utlenowania tkanek (też występowania długu tlenowego) jest pomiar częstości pracy serca. Nie narzucaj na siebie w zimie obciążeń, które wywołują wyższą niż typowa dla Ciebie podczas wysiłku częstość pracy serca. Jeżeli niestety tak robisz to narażasz się na urazy tkanek układu ruchu oraz np. powikłania kardiologiczne.
*Co to znaczy dług tlenowy – dzieje się to gdy wysiłek fizyczny gwałtownie się zwiększa i dostarczanie tlenu przez płuca nie nadąża za zapotrzebowaniem związanym np. ze zwiększoną pracą mięśni. Zdrowa tkanka radzi sobie z tym problemem dość dobrze. Chora tkanka (np. mięśnia sercowego czy obszaru gojącego się urazu) może ulec jeszcze większemu zniszczeniu.
